niedziela, 20 maja 2012

Tort dla Jamiego


Kilka dni temu dowiedziałam się o tym konkursie organizowanym przez Kuchnię+. Nie zastanawiałam się długo, podjęłam decyzję o wzięciu w nim udziału i... zaczęło się wymyślanie w mojej głowie. Leżakujący na parapecie i cierpliwie czekający na zjedzenie owoc mango objawił się, jako motyw przewodni tortu. Migdały i mascarpone wydawały się do niego pasować i tak oto powstało moje dzieło. Tort składa się z warstw migdałowego dacquoise, curdu z mango(warto przygotować go kilka godzin przed składaniem tortu albo nawet dzień wcześniej) oraz kremu z mascarpone, śmietanki i białej czekolady. Do dekoracji przygotowałam plasterki świeżego mango oraz migdałową pralinę.

Tort jest dość słodki (głównie za sprawą dacquoise, do którego ciężko jest użyć mniej cukru), ale za to jest bardzo intensywny w smaku. Mały kawałek w zupełności wystarczy, by poczuć satysfakcję i zaspokoić zapotrzebowanie na coś słodkiego do kawy w niedzielne popołudnie. Nawet Mama nie mogła się oprzeć, choć nie przepada za słodkimi wypiekami ;)

Jeszcze słówko o nazwie tortu. Nie mogłam zdecydować się na konkretną nazwę, ale w końcu padło na "Mango Twist". Nawiązuje on do jednego z programów Jamiego pt. "Oliver's Twist" ("Przekręty Jamiego Olivera").

I jeszcze jedno! Szykuje się mała gratka dla fanów i sympatyków Jamiego. W dniu jego urodzin (27 maja) na kanale Kuchnia+ rusza wieeeeelki maraton z programami Olivera :)


Tort dla Jamiego "Mango Twist"

Migdałowy dacquoise:
  • 8 białek jaj o temp. pokojowej,
  • 300g cukru,
  • 200g zmielonych migdałów (najlepiej zmielić płatki migdałowe),
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej,
  • szczypta soli.
Rozgrzej piekarnik do temperatury 180 st.C. Na blachach wyłożonych papierem do pieczenia narysuj 4 okręgi o średnicy 21 cm każdy. (należy sprawdzić, czy w piekarniku zmieszczą się wszystkie blaszki. Jeśli nie, podziel przygotowywanie bezy na 2 razy, ponieważ powinny trafić one zaraz po przygotowaniu do pieca).

Przy pomocy miksera ubij białka z solą. Gdy utworzy się gęsta pianka, zacznij stopniowo dodawać cukier, stale miksując. Białka będą błyszczące, a cukier się rozpuści. W osobnej  misce wymieszaj migdały z mąką. Dodaj mieszankę migdałową do białek i delikatnie wymieszaj. Podziel masę między 4 okręgi, rozsmaruj bezę i wygładź (nie rozpłynie się ani nie urośnie, zachowa taki kształt, jaki nadamy jej przed pieczeniem). Piecz ok 30 minut, aż blaty się zarumienią. Wyjmij i ostudź.

Mango curd: 
  • 475g miąższu z mango (jeden duży i dojrzały owoc powinien wystarczyć),
  • 1/3 szklanki cukru,
  • 4 żółtka,
  • 2 łyżki soku z cytryny,
  • szczypta soli,
  • 70g masła, zimnego i pokrojonego na kawałki,
  • 1 łyżeczka agaru w proszku.
Pokrojone mango przełóż do malaksera (robota kuchennego) i zmiksuj na gładką masę z dodatkiem cukru i soli. Dodaj żółtka i sok z cytryny i zmiksuj ponownie. Przetrzyj masę przez sitko, aby była zupełnie gładka. Przełóż do metalowej miski. Ustaw miskę nad garnkiem z wrzątkiem, dodaj agar i cały czas mieszaj trzepaczką, aż masa osiągnie temperaturę 80 st.C (powinno zająć to ok 10 minut). Kiedy masa zgęstnieje, zdejmij miskę z nad pary i wmieszaj zimne masło. Przełóż do pojemniczka, przykryj i ostudź kompletnie (najlepiej przez noc, ale kilka godzin wystarczy).

Krem z mascarpone: 
  • 350g serka mascarpone o temperaturze pokojowej,
  • 100g białej czekolady,
  • 200ml śmietanki 30%,
  • 2-3 łyżki cukru pudru.
Czekoladę rozpuść na parze lub w kąpieli wodnej i ostudź. Serek mascarpone wymieszaj z czekoladą i cukrem. Śmietankę ubij na sztywno, wmieszaj delikatnie do serka. Odstaw na 15 minut do lodówki.

Dekoracja: 
  • 1 mały owoc mango, pokrojony na cienkie plasterki,
  • pralina migdałowa: 1/2 szklanki cukru, 2 łyżki wody, 1/2 szklanki płatków migdałowych.
Przygotuj pralinę: na patelnię wsyp cukier i polej go wodą. Gotuj, aż uzyskasz karmel (nie mieszaj, nie dotykaj). Na papierze do pieczenia rozsyp migdały, zalej je karmelem i ostudź kompletnie.

Składanie tortu: 

Na talerzu lub paterze ułóż jeden blat dacquoise, rozsmaruj na nim ok. 1/3-1/2 szklanki curdu oraz 1/4 całego kremu. Postępuj tak z pozostałymi warstwami. Na wierzchu i po bokach rozsmaruj cienko resztę kremu. Wstaw do lodówki na kilka godzin. Wierzch posmaruj ok. 0,5 cm warstwą curdu (mimo wszystko mi pozostało jeszcze nieco niewykorzystanego curdu), po bokach ułóż plasterki mango i wstaw do lodówki na kilka godzin lub na noc. Przed podaniem ułóż na powierzchni pokruszoną/połamaną pralinę.





 





2 komentarze:

  1. Tort pyszny - pisze po testach organoleptycznych. Polecam każdemu kto nie je tylko po to by zaspokoić głód ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ad-donisie, dziękuję za rekomendację ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...