piątek, 8 marca 2013

Sernik krakowski


Bardzo lubię serniki. Nie za często i rzadko zdarza mi się o nich marzyć (w przeciwieństwie do czekolady), ale zawsze zjadam je z ogromną przyjemnością. Mam jednak swoje wymagania i wiem dokładnie, jak powinien mój ulubiony sernik smakować. Przede wszystkim musi być dużo twarogu, a niewiele ciasta na spodzie (i tutaj też wolę warstwę pokruszonych herbatników z masłem od tradycyjnego kruchego). Cenię zarówno gładkie i kremowe serniki (jak na przykład ten nowojorski ), ale też takie lekko "trocinowate" w konsystencji. Nie przeszkadza mi też delikatnie kwaśny posmak, który niektórych odstrasza od tego typu ciast, bo dzięki niemu deser dostaje nieco charakteru, a słodko-kwaśne aromaty ładnie się przenikają.

Może wstyd się przyznać, ale do niedawna nie było mi dane spróbować sernika krakowskiego. Mamy kilka swoich ulubionych serników, a dodatkowo każdy domownik ma na prawdę wygórowane wymagania wobec nich, więc ciężko jest upiec coś nowego, co dogodziłoby absolutnie wszystkim kubkom smakowym :) Ale doszłam do wniosku, że to jednak nie przystoi mi- miłośniczce wszystkiego, co krakowskie- nigdy nie skosztować ciasta o tej nazwie. Dlatego upiekłam sernik z przepisu Pierre'a Herme, zachwalanego na kilku innych blogach. I trochę się zawiodłam... To nie jest tak, że wyszło coś niezjadliwego, ale jak na tę ilość pracy i nadziei pokładanych w tej sporych rozmiarów blaszce, obyło się bez "ochów i achów". Najbardziej smakowało tym, którzy miłośnikami twarogu nie są. Jego aromat zginął gdzieś pośród tej zastraszającej ilości jaj, przez co ciasto wyszło nieco mdłe. Ani nie chciało mi się zjeść kolejnego kawałka, ani nie czułam się nasycona sernikowym smakiem. Tak więc raczej nie będzie powtórek, choć generalnie ciasto złe nie jest. Po prostu nie uzyskało aprobaty większości z nas ;) Pozostaniemy jednak przy serniku nowojorskim, a na Wielkanoc jak co roku będzie pyszna Pascha. I basta!




Sernik krakowski
z przepisu Pierre'a Herme



ciasto:
  • 250g mąki pszennej,
  • 125g cukru pudru,
  • szczypta soli,
  • 125g zimnego masła,
  • 1 jajko.
Do miski przesiej mąkę z cukrem pudrem i solą. Dodaj masło pokrojone na mniejsze kawałeczki i szybko wgnieć opuszkami palców jego cząstki w sypkie składniki. Kiedy utworzy się kruszonka o mniejszych i większych kawałeczkach, dodaj jajko, zamieszaj nożem do połączenia masy. Zagnieć szybko w miarę jednolite ciasto, zawiń w folię spożywczą i włóż do lodówki na co najmniej 30 minut.

Rozgrzej piekarnik do temperatury 180 st.C. Blachę o wymiarach 25x30cm wyłóż papierem do pieczenia.

2/3 ciasta rozwałkuj tak, by odpowiadało rozmiarom formy. Wyłóż nim dno blachy, nakłuj widelcem i podpiecz w piekarniku przez ok. 15 minut. Pozostałą część ciasta rozwałkuj i potnij na paski o szerokości ok. 0.5-1cm i wstaw do lodówki.


masa serowa:
  • 1kg trzykrotnie mielonego twarogu o temp. pokojowej,
  • 8 jaj o temp. pokojowej,
  • szczypta soli,
  • 100g masła o temp. pokojowej,
  • 250g cukru pudru,
  • 1 żółtko do posmarowania wierzchu.
Masło utrzyj z 200g cukru pudru na jasną i puszystą masę. Stale miksując, dodawaj po jednym żółtku, a następnie po łyżce twarogu, do uzyskania gładkiej konsystencji. Białka ubij z solą na sztywną pianę. Następnie cały czas miksując wsyp resztę cukru pudru. Kiedy piana będzie lśniąca, delikatnie wmieszaj ją do masy twarogowej (najlepiej dodać najpierw niewielką część- na przykład 1/3- by nieco rozluźnić twaróg, a potem resztę piany, dzięki czemu możliwe jest zachowanie większej ilości ubitego w jajach powietrza). Masę wylej na podpieczony i przestudzony spód. Paski surowego ciasta wyjmij z lodówki i ułóż na cieście wzór kratki. Posmaruj rozbełtanym żółtkiem, a następnie wstaw do piekarnika na ok. 50-60 minut. Wierzch sernika będzie rumiany, a kiedy nim potrząśniesz będzie dygotał, ale przy dotknięciu można wyczuć, że jest upieczony. Wyłącz piekarnik, uchyl drzwiczki i pozostaw w nim ciasto do całkowitego ostudzenia.        





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...