Bardzo lubię serniki. Nie za często i rzadko zdarza mi się o nich marzyć (w przeciwieństwie do czekolady), ale zawsze zjadam je z ogromną przyjemnością. Mam jednak swoje wymagania i wiem dokładnie, jak powinien mój ulubiony sernik smakować. Przede wszystkim musi być dużo twarogu, a niewiele ciasta na spodzie (i tutaj też wolę warstwę pokruszonych herbatników z masłem od tradycyjnego kruchego). Cenię zarówno gładkie i kremowe serniki (jak na przykład ten nowojorski ), ale też takie lekko "trocinowate" w konsystencji. Nie przeszkadza mi też delikatnie kwaśny posmak, który niektórych odstrasza od tego typu ciast, bo dzięki niemu deser dostaje nieco charakteru, a słodko-kwaśne aromaty ładnie się przenikają.
Może wstyd się przyznać, ale do niedawna nie było mi dane spróbować sernika krakowskiego. Mamy kilka swoich ulubionych serników, a dodatkowo każdy domownik ma na prawdę wygórowane wymagania wobec nich, więc ciężko jest upiec coś nowego, co dogodziłoby absolutnie wszystkim kubkom smakowym :) Ale doszłam do wniosku, że to jednak nie przystoi mi- miłośniczce wszystkiego, co krakowskie- nigdy nie skosztować ciasta o tej nazwie. Dlatego upiekłam sernik z przepisu Pierre'a Herme, zachwalanego na kilku innych blogach. I trochę się zawiodłam... To nie jest tak, że wyszło coś niezjadliwego, ale jak na tę ilość pracy i nadziei pokładanych w tej sporych rozmiarów blaszce, obyło się bez "ochów i achów". Najbardziej smakowało tym, którzy miłośnikami twarogu nie są. Jego aromat zginął gdzieś pośród tej zastraszającej ilości jaj, przez co ciasto wyszło nieco mdłe. Ani nie chciało mi się zjeść kolejnego kawałka, ani nie czułam się nasycona sernikowym smakiem. Tak więc raczej nie będzie powtórek, choć generalnie ciasto złe nie jest. Po prostu nie uzyskało aprobaty większości z nas ;) Pozostaniemy jednak przy serniku nowojorskim, a na Wielkanoc jak co roku będzie pyszna Pascha. I basta!
Sernik krakowski
z przepisu Pierre'a Herme
ciasto:
- 250g mąki pszennej,
- 125g cukru pudru,
- szczypta soli,
- 125g zimnego masła,
- 1 jajko.
Rozgrzej piekarnik do temperatury 180 st.C. Blachę o wymiarach 25x30cm wyłóż papierem do pieczenia.
2/3 ciasta rozwałkuj tak, by odpowiadało rozmiarom formy. Wyłóż nim dno blachy, nakłuj widelcem i podpiecz w piekarniku przez ok. 15 minut. Pozostałą część ciasta rozwałkuj i potnij na paski o szerokości ok. 0.5-1cm i wstaw do lodówki.
masa serowa:
- 1kg trzykrotnie mielonego twarogu o temp. pokojowej,
- 8 jaj o temp. pokojowej,
- szczypta soli,
- 100g masła o temp. pokojowej,
- 250g cukru pudru,
- 1 żółtko do posmarowania wierzchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz